Home / Objawienia maryjne / Beauraing (1932–1933) / Maryjne Objawienia XX wieku – BEAURAING 1932-1933

Maryjne Objawienia XX wieku – BEAURAING 1932-1933

Od 29 listopada do 1932 r. do 3 stycznia 1933 r. Maryja objawiła się w Beauraing 26 razy. Widziało Ją pięcioro dzieci: Fernande Voisin (15 lat), jej siostra Gilberte (13 lat) i brat Albert (11 lat), a także Andree Degeimbre (14 lat) i jej siostra Gilberte (9 lat).

Podczas tych objawień Matka Boża przedstawiła się jako Niepokalana Dziewica i Królowa Nieba. Z naciskiem wzywała do modlitwy i prosiła widzących, i pielgrzymów, żeby za pośrednictwem Jej Matczynego Serca uczestniczyli w tajemnicy Odkupienia.
(…)
Jedna z widzących tak później opisała jej wygląd: „Najświętsza Panienka była cała na biało; błękitny refleks zaczynający się na lewym ramieniu sięgał aż po skraj sukni. Widać było obłoczek znajdujący się w miejscu stóp, welon i złociste smugi światła, niebieskie oczy i złote serce w otoczeniu promieni zarysowujące się na piersi, kiedy na pożegnanie otwierała ramiona” (Pannet 2007: 88). Jednak teraz jeszcze dzieci nie dostrzegły Jej złotego serca.

Przestraszone zaczęły uderzać w drzwi. Siostra Valeria otworzyła bramę. Towarzyszyła jej Gilberte. Podniecone dzieci twierdziły, że na wiadukcie widzą Najświętszą Panienkę. Zobaczyła ją także Gilberte. Jednak siostra nie widziała niczego. Myśląc, że chodzi im o wizerunek Maryi z Lourdes, powiedziała że posąg przecież nie może się poruszać i zamknęła bramę.

Cała piątka szybko uciekła, byle dalej od świetlistej postaci. Co jakiś czas któreś z nich się odwracało i nadal widziało kobietę w bieli. Po powrocie do domów, wszystko opowiedzieli swoim rodzicom, ale Ci zrobili im tylko awanturę i kazali iść spać.

Następnego dnia, tak jak poprzednio, czworo dzieci poszło pod akademię. Idąc po Gilberte zasłaniali oczy, bo bali się znowu ujrzeć Tę kobietę. Kiedy odebrali dziewczynkę i szli z powrotem podnieśli głowy, i zobaczyli dziwną postać. Kolejny raz postanowili opowiedzieć rodzicom co się stało.

Matka Degeimbre’ów obawiając się, że ktoś robi sobie żarty z jej dzieci, następnego dnia postanowiła pójść z nimi. Z panią Degeimbre poszło jeszcze kilku dorosłych.

Otoczyli oni to miejsce, a dzieci weszły na teren klasztoru. Tym razem (1 grudnia) Matka Boża ukazała się na ścieżce wiodącej od furty do bramy klasztoru. Gilberte również już wyszła i cała piątka widziała piękną młodą kobietę, która podniosła wzrok i ręce do nieba, po czym zniknęła.

Ani dorośli, ani zakonnice nie uwierzyli dzieciom, że te widziały Najświętszą Panienkę. Wywiązała się awantura.

Objawienie w Beauraing – Królowa niebios

Germaine Degeimbre nie dała jednak za wygraną. Odprowadziła dwie młodsze dziewczynki do domu, a z pozostałą trójką i kilkoma dorosłymi, którzy chcieli im towarzyszyć poszli ponownie na teren klasztoru.

Kiedy tylko tam dotarli troje dzieci padło na kolana i zaczęło odmawiać „Zdrowaś Maryjo”. Pani Degeimbre dostrzegła, że dzieci skoncentrowane są na jednym punkcie, więc podeszła do krzaku ciernistej róży, kiedy usłyszała głos córki: „Zatrzymaj się mamo, bo wejdziesz na nią”.

W tej chwili Matka Boska rozłożyła ręce i zniknęła. Dorośli jeszcze długo przeczesywali ogród, aby znaleźć tego, kto najwyraźniej zakpił sobie z ich dzieci, jednak nikogo nie znaleźli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *